Film „Polityka” Patryka Vegi, którego premiera odbędzie się we wrześniu br.tuż przed wyborami może co najwyżej zapewnić reżyserowi sukces kasowy, ale nie zmieni nic w otaczającej nas politycznej rzeczywistości. Może wywołać też co najwyżej dyskusje - uważają eksperci ds. wizerunku, PR i marketingu politycznego. Oceniają, że krytykujący już dziś tę produkcję politycy robią filmowi wielką, darmową promocję, a ludzie pójdą go obejrzeć jedynie z ciekawości. Tego rodzaju produkcja będąca filmem fabularnym, a nie dokumentem odkrywającym istotne nowe fakty nie jest w stanie zmienić poglądów i ocen szczególnie osób tworzących twardy elektorat poszczególnych ugrupowań.